Fragment artykułu Katarzyny Kucewicz – psycholog, psychoterapeuty
pt.”Trudna sztuka relaksu„, który ukazał się w magazynie SUKCES.
„Zabrać telefon na urlop i słyszeć, że się jest pracoholikiem ? Czy nie zabierać i umierać z niepewności, co sie dzieje, gdy nas nie ma w firmie? Jedno jest pewne: polacy nie umieją odpoczywać.
(…) Zapytana o to, jak można samodzielnie nauczyć się równoważyć życie zawodowe z prywatnym, Kinga Ślużyńska, psycholog, coach, trenerka work-life balance, przekonuje, że warto zacząć od zadania sobie kilku pytań o kierunek i sens wprowadzania zmian w swoim życiu oraz szczerej na nie odpowiedzi. – Co jest dla mnie ważne? Jak chce przeżyć swoje życie: co osiągnąć, na czym się skoncentrować, a co odpuścić? W jakich obszarach i rolach chcę się spełniać? – wylicza podstawowe pytania.
Prawo do błędów.
W tym przypadku odpowiedzi mogą stac się pierwszym krokiem do wdrożenia istotnych modyfikacji w swoim planie dnia. Kolejny krok, zdaniem Kingi Ślużyńskiej, będzie już przejściem do konkretnego działania. – I tak: ustal, jak to praktycznie ma wyglądać, na przykład, że chcesz kończyć pracę przed 19, zadbać o swoje ciało, ćwicząc dwa razy w tygodniu, spędzać więcej czasu z bliskimi osobami. Część swoich potrzeb możesz zrealizować od razu. Do innych będziesz musiał się przygotować, być może przeorganizować dzień, nauczyć się nowych rzeczy, zmienić nawyki albo przy wsparciu coacha przepracować coś w sobie – przekonuje.
Kinga Ślużyńska akcentuje także potrzebę dbania o swoją kondycję psychiczną, a przecyzyjnie mówiąc 0 o swój dobry nastrój. – W koncepcji work life balance zwraca się uwagę na to, by mieć u boku kogoś, kto będzie dopingował do zmiany, a przede wszystkim do tego, by traktować samego siebie z szacunkiem i nie być dla siebie zbyt surowym żandarmem. Warto dać sobie czas na wprowadzenie zmian i prawo do błędów – zastrzega psycholog.”
Artykuł ukazał się w numerze 2 / 280 LUTY 2014.